Babbel - czy warto kupić ich kurs językowy?


Czy warto kupić sobie kurs językowy Babbel?


Pytanie trochę przewrotne, a na dodatek wcale nie mam zamiaru na nie odpowiedzieć. Ale mam zamiar opowiedzieć pewną historię i mam nadzieję, że Was urzeknie :) A przynajmniej że nie popełnicie naszych błędów!


Mój chłopak jest dzielny i chciał uczyć się polskiego.


Eee i co to ma do rzeczy, powiecie? Podczas pobytu w Polsce na Boże Narodzenie Miguel poczuł się zmotywowany rozmawiając z moimi rodzicami (cośtam umie powiedzieć) i postanowił, że będzie uczył się polskiego jeszcze intensywniej. Dokonał zakupu kursu języka polskiego Babbel. Wszystko za pośrednictwem telefonu komórkowego. Takie proste!


6,95 euro za 3 miesiące nauki języka!! Tylko w Babbel!


No więc dzięki takiej oto fantastycznej ofercie (nie pamiętam dokładnie czy to było 6,99 czy 6,95 euro, darujmy sobie te groszowe sprawy) mój chłopak miał dostęp do programu/aplikacji, nie wiem dokładnie jak się odbywa nauka. Niestety nie wypowiem się czy kurs był dobry czy zły, nie korzystałam.


No i o co ta afera?


Chodzi o to, że mój Miguel sprawdzając stan swojego konta, zdziwił się na widok  transakcji na 19,99 euro zrealizowanej przez firmę Lesson Nine. Z jego konta pobrano po prostu kasę. Nie przypominał sobie żadnych zakupów, ani online ani na żywo, więc sprawdził na swoim koncie bankowym czy miał przyjemność realizować więcej transakcji z ową firmą. Okazało się, że tak, że co trzy miesiące firma Lesson Nine ściągała z jego konta 19,99 euro tytułem zawartej umowy - dostępu do kursu polskiego. Nie muszę chyba mówić, że wraz z powrotem do Hiszpanii zapał mojego lubego zanikł i już więcej nie zalogował się do kursu. Ale.. teraz jest wrzesień, od grudnia najpierw 6,95 euro, potem co trzy miechy 19,99... To ładna sumka się uzbierała, już widzę, do jakiej restauracji moglibyśmy za to pójść... (mamy zwyczaj przeliczania pieniędzy na jedzenie, w barach lub restauracjach, to nasza prywatna waluta rozliczeniowa).


Les cordonniers sont toujours les plus mal chaussés!

kurs językowy Babbel, Lesson Nine, czy warto zakupić kurs języka na Babbel, Babbel czy robi dobre kursy? Babbel kurs czy warto

Czyli: szewc bez butów chodzi.


Tak, mój chłopak jest adwokatem. I tak, nie przeczytał warunków umowy. No i ok, nie zbiednieliśmy od tych kilkudziesięciu euro wyrzuconych w błoto, ale zawsze pozostaje niesmak... Mój post ma na celu uświadomienie, że zakup kursu może skutkować wydaniem większej sumy niż się to wydaje na początku. Czy nie kupować? Nie, można kupić. Ale pamiętajcie, żeby przeczytać warunki umowy i ewentualnie po upływie czasu promocji anulować subskrypcję jeśli nie chcecie płacić za następne trzy miesiące. Wtedy Wasze konta bankowe pozostaną w lepszym stanie :)

Teraz oczywiście Miguel jest wkurzony (sam na siebie, żeby nie było) i mówi, że kurs jest beznadziejny, ale jestem ciekawa czy ktoś z Was go zrobił? I ma jakieś miarodajne opinie? Byłabym bardzo ciekawa. Opinia mojego chłopaka po wybuleniu prawie 100 euro na nic nie może być miarodajna :)


Kilka słów ode mnie: mam wrażenie, że ostatnio zaniedbuję trochę bloga, bardzo mi przykro z tego powodu i postaram się to poprawić. Jednak moja rzadsza obecność jest wynikiem samych dobrych rzeczy :) (oprócz jednej trochę gorszej, która będzie polegała na wypróbowaniu przeze mnie hiszpańskiego systemu opieki zdrowotnej od wewnątrz, w szpitalnych ścianach, już mam nawet przygotowany wpis na ten temat.. oczywiście związany z francuskim). A jeśli chcecie wiedzieć więcej co u mnie, zapraszam na http://olganina.com/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2016 Francuski - nauka do B1, B2 .... , Blogger